W ostatnich 10 latach powierzchnia mieszkalna przypadająca na osobę w Polsce wzrosła z 21 do 24 m2. Na świecie można obserwować nieco odmienny trend związany z oszczędnością i obniżaniem kosztów budowy oraz utrzymania domów.
Średnia wielkość domów w różnych krajach jest następująca:
Wielka Brytania 76 m2
Włochy 82 m2
Austria 96 m2
Hiszpania 97 m2
Niemcy 109 m2
Francja 113 m2
Holandia 116 m2
Belgia 119 m2
Grecja 126 m2
Japonia 132 m2
USA 203 m2
Tymczasem w Polsce jak się spojrzy na powierzchnie mieszkalne domów wystawionych na sprzedaż ciężko znaleźć coś poniżej 100 m2. Koszty wybudowania i utrzymania takiego domu są koszmarne. Sam znam osoby, które mieszkają w domach gdzie na osobę przypada nawet 100 m2 i więcej i nie są to osoby bogate, często to emeryci.
Pokutuje u nas niechęć do zmiany mieszkania lub domu na starość na mniejsze i powszechny brak mobilności. W efekcie mamy duże domy, często w kiepskim stanie (no bo jak emeryt ma wyremontować dom o powierzchni 200 m2?), nieekonomiczne. Często też można znaleźć wystawione na sprzedaż "domki" po 350 m2 w stanie surowym do wykończenia. Nawet jeżeli cena jest atrakcyjna to koszty wykończenia i utrzymania będą wysokie, a dotychczasowy właściciel chce się pozbyć problemu.
Ja jestem zwolennikiem domów rozsądnych, a więc takich, które zaspokajają potrzeby mieszkaniowe i pozwalają w każdym momencie życia cieszyć się domem adekwatnym do potrzeb i możliwości. Dlatego też warto solidnie przemyśleć wielkość domu pamiętając, że koszt jego wybudowania nie będzie mniejszy niż 2500 zł za metr w wersji bardzo podstawowej. Należy w to wliczyć garaż oraz dodać otoczenie domu. W takim przypadku 100 metrów robi dużą różnicę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz