Kiedy kupujemy drewno kominkowe?
Zacznijmy od tego kiedy Lasy Państwowe nasilają organizację przetargów na drewno. Zazwyczaj zimą oraz latem. Oczywiście drewno można kupić cały rok na aukcjach. Jako że największe zapotrzebowanie na drewno kominkowe występuje jesienią to nie warto wówczas go kupować. Przede wszystkim drewno takie zapewne będzie sezonowane bardzo krótko zaledwie kilka miesięcy, a potrzebuje do 2 lat. Drewno najlepiej jest kupować po sezonie grzewczym w okolicach kwietnia - maja. Wówczas jest duża szansa że nasze drewno było ścięte poprzedniego roku na jesieni bądź zimą i ma za sobą już kilka miesięcy schnięcia. Dodatkowo do sezonu pozostanie mu jeszcze kilka miesięcy więc jest duża szansa, że jeżeli będzie odpowiednio przechowywane podeschnie. Pamiętajcie, że drewno najdłużej schnie z wilgoci pierwotnej bo występuje ona wewnątrz pnia, wilgoć wtórna np. po opadach deszczu znika stosunkowo szybko.
Jakie drewno do palenia?
Patrząc na wartości opałowe najsensowniejsze wydaje się zakup:
• Do palenia - grabu, buka, dębu, jesionu
• Do rozpalania - brzozy
Gatunek drewna | Wartość opałowa grubizny | |
kWh/mp | kWh/kg | |
drzewa liściaste | ||
grab | 2200 | 4,2 |
wierzba | 1400 | 4,1 |
buk czerwony | 2100 | 4,2 |
topola | 1400 | 4,2 |
dąb | 2100 | 4,2 |
jesion | 2100 | 4,2 |
brzoza | 1900 | 4,3 |
wiąz | 1900 | 4,1 |
klon | 1900 | 4,1 |
olcha | 1500 | 4,1 |
drzewa iglaste | ||
daglezja | 1700 | 4,4 |
robinia | 2100 | 4,1 |
sosna | 1700 | 4,4 |
świerk | 1600 | 4,4 |
jodła | 1500 | 4,4 |
modrzew | 1700 | 4,4 |
Drewno do kozy, która zazwyczaj może być opalana również drewnem iglastym najlepszy i najtańszy będzie świerk i sosna.
Oczywiście drewno warto mieć połupane na szczapy mieszczące się bez problemu w naszym kominku. Zupełnie nie opłaca się kupować bali drewna jakie sprzedają lasy (odcinki po 1,2 m) i samodzielnie ciąć i łupać bo różnica w cenie wychodzi ok. 20 zł m3, a roboty i kosztów (np. łańcucha do piły i czasu) jest sporo. Najczęściej można kupić drewno połupane na szczapy o długości ok. 40 cm. Nie warto mieć zbyt drobno połupanego drewna bo będzie się za szybko spalało. Wystarczy, że każdy pniak będzie rozłupany na 2 lub 3 części (chyba że będzie on bardzo duży to na więcej).
Drewno oczywiście przechowujemy w odpowiednim miejscu pod dachem i izolowane od podłoża. U mnie doskonale sprawdzają się palety pozostałe po budowie położone na cegłach lub bloczkach betonowych. Powierzchnia jest równa drewno jest wietrzone od spodu i ma szansę latem odpowiednio przeschnąć. Dodatkowo wiata nie jest zamknięta i jest w niej ruch powietrza.
Jako że zimą palimy w kominku znajdującym się w salonie warto w pobliżu kominka (u mnie na tarasie za drzwiami) zgromadzić drewno do palenia przez ok. tydzień. U mnie to ok. 1/3 m3. Dzięki temu raz w tygodniu uzupełniam zapas na tarasie i drewno mam zawsze pod ręką.
Dodatkowo warto latem, lub wiosną zgromadzić w garażu trochę bardzo drobno połupanego drewna na rozpałkę. Ja w tym celu mam zgromadzone ok. 1m3 drobno połupanej brzozy, której zużywam ok. 5 szczapek na jedno rozpalenie. Pozwala to na szybkie i bezproblemowe rozpalanie, a przede wszystkim nie muszę długo mieć otwartego kominka aby rozpalić w piecu i dzięki temu nie brudzę nadmiernie ścian wokół.
Jak rozpalać?
Tradycyjnie - czyli papierem lub podpałką kupioną w sklepie - nieco brudzi, wytwarza się więcej popiołu i czasami potrafi trwać nieco za długo.
Nowocześnie - jest taki sprytny wynalazek - lutlampa z kartridżami gazowymi - sposób szybki, czysty i skuteczny. Lampa wytwarza temperaturę ok. 1300 stopni i szybka zapala każdy materiał łatwopalny. Kartridż wystarcza na 60 minut pracy co przy dobrym układzie wystarczy wam na miesiąc rozpalania.
Jak czyścić kominek?
Ja polecam specjalny separator do czyszczenia, który nadaje się do odkurzaczy tradycyjnych jak i centralnych. Czyszczenie jest szybkie i skuteczne, a separator opróżniam raz w tygodniu. Czyszczenie odbywa się co 2-3 dni.
Jak palić?
Moje doświadczenie w tym względzie jest takie iż jeżeli tylko macie możliwość, zimą rozpalajcie kominek ok. 12-15 po południu. Pozwoli to na dobre nagrzanie domu przez popołudnie i wieczór. Nie warto palić dłużej niż do 20-21 bo w nocy nie potrzebujemy temperatur rzędu 22 stopni, a 18-19. Ja proponuję po rozpaleniu kominka ok. 14 dołożyć do niego po raz drugi ok. 17-18 i pozostawić do wypalenia. Ok. 19-20 należy całkowicie otworzyć kominek aby wszystko się wypaliło.
Tym sposobem:
• mamy ciepłe popołudnie i wieczór w domu
• ograniczamy zużycie gazu lub innych drogich nośników energii
• minimalizujemy ilość otwarć kominka co pozwala zachować czyste ściany
• efektywnie wykorzystujemy ciepło bo mamy je tylko wówczas gdy nam jest potrzebne
Czysta szyba!
Szyba w kominku będzie czysta gdy będziemy palili suchym drewnem, uzyskamy odpowiednio wysoką temperaturę spalania. Wiele kominków posiada specjalny nadmuch na szybę, ale jeżeli nie będzie temperatury nie będzie miała jak się sadza wypalić. Szybę warto czyścić specjalnymi środkami, aczkolwiek ja robię to zazwyczaj po sezonie. Jest specjalny kwas którym bez problemu w 15 min szybę umyję. Warunek jest taki, że szybę demontuję gdyż nie wyobrażam sobie używania w domu takiego środka. Można zniszczyć podłogę lub kamień z obudowy kominka.
Polecam gorąco produkty ze sklepu www.cromadex.pl. Rewelacja!
OdpowiedzUsuń